Zaczyna się od trzęsienia ziemi: w katastrofie drogowej ginie dokładnie czterdziestu i czterech pielgrzymów jadących do sanktuarium Matki Boskiej Bardzkiej. Wśród nich są: Jeremi, fan Jacka Kaczmarskiego i posiadacz zbioru relikwii po księdzu Popiełuszce (niedopałków papierosów John Player Blue), porzucona przez narzeczonego, żądna zemsty buddystka Teresa, opętany przez dybuka Henryk, Piłat i jego Rydzykowne Babki wiozący transparenty na sprzedaż, siostra Małgorzata, której sam Jezus złożył na barkach misję głoszenia odnowy Kościoła, i małżeństwo Tarasów z ciężarną z Arabem córką Renatą.
Potem jest już tylko gorzej. Stężenie polskich, narodowych, bogoojczyźnianych kompleksów, obsesji i fobii jest takie, że nie ma siły: to musi wybuchnąć.
Zimna furia, wściekłość i wrzask, mowa nienawiści i przemysł pogardy – czyli Agnieszka Szpila powraca z powieścią, w której przystawia Polsce lustro do twarzy. Nie jest to twarz bardzo sympatyczna, choć wielu bohaterów książki uważałoby pewnie, że jest inaczej.
Anna Dziewit-Meller
– Kto sprawę spierdolił? – spytał Jezus dość bezpośrednio, choć i do takiego dyskursu Bożego była Małgorzata przyzwyczajona, wiedziała bowiem, że kto jak kto, ale Jezus na pewno w tańcu się nie pierdoli, tylko mówi, co i jak,
i popycha sprawy do przodu, choćby miał skończyć na krzyżu.
– Biskup na żaden mój list nie odpowiedział. Papież także. Milczą, milczą i milczą. Sto listów do nich wysłałam. A wszystkie bez odpowiedzi. Do Torunia też napisałam z prośbą o odczytanie Lucky Seven na antenie – może to błąd PR-owy, ale duża grupa docelowa.
I do kardynała Znicza. I nic.
Nawet Znicz nic.
(fragment)
Data premiery | 16-04-2018 |
---|---|
Liczba stron | 272 |
Wydawca | W.A.B. |
Autor | Szpila Agnieszka |
Format | 13.5 x 20.2 cm |
ISBN | 978-83-280-3601-7 |
Typ okładki | miękka ze skrzydełkami |